
Niby takie proste, niby dwa kolory i niby trzy rzeczy, a jakie ładne.

Znowu klasyka....bardzo podoba mi się że widzi granice i wie że to jest suknia którą widać i nie potrzebny jest mocny makijaż, ani "garść" dodatków.

Koronkowa suknia na gali Oscarów. Podejmuje duże ryzyko, wie jak wyróżnić się z tłumu, tyle że wiele ludzi stosuje się do zasady, że na wieczór coś ciemnego.

Kolejna suknia na galę Oscarów. Kolor robi swoje i chyba nie muszę nic więcej pisać.

Suknia prosto z pokazu. Idealnie podkreśla delikatną urodę i niebieskie oczy.

Coś całkiem innego. Nie jestem w 100% przekonana czy ja bym to założyła, ale na niej wygląda perfekcyjnie. Śliczne połączenie kolorów sukni z odcieniem włosów.

Ta suknia po prostu jest fenomenalna. Unikatowa i niepowtarzalna.
Mała czarna w nowej odsłonie :)

A tym razem nie suknia tylko szorty z marynarką. Podoba mi się, aczkolwiek czy szorty to odpowiedni rodzaj ubioru na czerwony dywan ?

Uwielbiam długie białe suknie, bardzo kobieca :)
Widać Amanda woli jasne kolory. Mi też się wydaje że są bardziej twrzowe.

Zielony to kolor za którym ja nie przepadam , ale na Amandzie wygląda olśniewająco.

Podziwiam ją za to, że za każdym razem wybiera suknię jako główny element, a dodatki zdecydowanie odstawia na drugie miejsce.

Sukienka według mnie postarzająca, ale fryzura bardzo dziewczęca.

Interesujący krój i wzór.
Jak wam się podoba nowy post Look of the Day?