Nie wiem od czego zacząć, może od tego że mam 14 lat i pasjonuję się modą. W przyszłości chcę zostać projektantką mody, a moim wielkim marzeniem jest napisać w Elle. Moda jest dla mnie czymś więcej, niż własnym stylem, ubraniami , śledzeniem trendów itd, itp. O moim stylu i sposobie ubierania zrobię osobny post, ponieważ w tym chcę o czymś innym. Często myślę o znaczeniu powiedzenia "bycie modnym" , wydaje mi się, że każdy interpretuje to inaczej, ale dla mnie na pewno nie znaczy to noszenia najmodniejszych ubrań sezonu....takie gadanie jest proste i to kompletne przeciwieństwo. Pewnie jak każdy lubię łamać zasady, jednak mam swoje , które zawsze mi towarzyszą i się sprawdzają.
1) Bardzo cenię sb nie ilość a oryginalność ( nie lubię jeżeli ktoś ciągle ma na sb nowe ubrania , ja wolę łączyć stare w nowe),
2) Noszę bluzy tylko wtedy ,kiedy jestem chora,
3) Nigdy nie mówię, że ktoś jest beznadziejnie ubrany, jedynie, że mi się nie podoba (oczywiście uzasadniając dlaczego)
4) Nie kupuję w Zarze ( o tym kolejny post)
5) Nie noszę czerwonych rzeczy ( co nie oznacza,że jeżeli ktoś ma na sobie coś czerwonego to od razu jest brzydkie)
6) Ubrania wybieram wieczorem, ponieważ rano nie do końca ogarniam co robię.....
Oto kilka moich zasad, mam nadzieję, że was nie zanudziłam i dodam tylko, że zapraszam do komentowania i śledzenie dalszych (o wiele ciekawszych) postów. :)
